Rozdział 92 Obsesja
Zapadał zmrok, a księżyc można było dostrzec zza fioletowych chmur. W dole, szalejące morze wzburzone nad plażą z okropnymi falami nie było jedyną rzeczą, która była niepokojona.
James Martini stał na plaży, a jego umysł był przepełniony troskami wywołanymi wszystkimi wydarzeniami w jego życiu.
Znalazł chwilę wytchnienia od zabieganego życia w mieście, by ukryć się w swoim domu na plaży, który znajdował się na jednej z włoskich wysp, mając nadzieję, że uda mu się tam odpocząć i znaleźć spokój, ale nie czuł się lepiej.