Rozdział 14 Wydanie
Luigi wszedł do ostatniego pokoju na korytarzu. Dziś miał ją wypuścić, po pierwsze dlatego, że musiał, coraz więcej osób zaczynało się interesować, gdy nie widzieli, żeby jego żona cokolwiek robiła lub się pojawiała.
Nie miał wątpliwości, że w każdej chwili ci chciwcy mogą znaleźć powód, by zakwestionować jego autorytet.
Po drugie, był pewien, że wyciągnęłaby wnioski ze swojej lekcji.