Rozdział 132 Sortowanie
Luigi po cichu oddalił się z sali balowej, a Kale deptał mu po piętach.
Byli teraz w jego gabinecie, a on przygotował się na cios, który miał nadejść.
Choć nie był przygotowany na żadne złe wieści, te się wydarzyły i musiał stawić im czoła.