Scarica l'app

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Tom 1 Młodzi i niedoświadczeni Rozdział 1 Człowiek kontra Duch
  2. Rozdział 2 Biały Diabeł
  3. Rozdział 3 Nocne widzenie
  4. Rozdział 4 Bitwa z plastikową torbą
  5. Rozdział 5 Ujarzmianie ducha w nocy
  6. Rozdział 6 Dług namiętności
  7. Rozdział 7 Ciotka Fen i jej mąż
  8. Rozdział 8 Tajemnicza dziewczyna
  9. Rozdział 9 Powrót do domu
  10. Rozdział 10 Nieprawdopodobne Bractwo
  11. Rozdział 11 Odcinek po katastrofie
  12. Rozdział 12 Śmierć Fena
  13. Rozdział 13 Zmartwychwstanie
  14. Rozdział 14 Przygotowania do ślubu
  15. Rozdział 15 Xuan'er Shou
  16. Rozdział 16 Tajemniczo zaginiony starzec
  17. Rozdział 17. Zjednoczenie wojowników
  18. Rozdział 18 Okrutny cios losu
  19. Rozdział 19 Nieprzeznaczony romans
  20. Rozdział 20 Shiyan i Lin Feng

Rozdział 2 Biały Diabeł

Nagle poczułem rozczarowanie, gdy tylko usłyszałem, jak kobieta wspomina, że jej mąż spotkał „białego diabła”. Myślałem, że będę miał okazję zademonstrować swoje umiejętności, ale to był tylko „biały diabeł”.

„Białe diabły” różniły się od „czarnych diabłów”. „Czarne diabły” dążyły do narażenia ludzi na niebezpieczeństwo, ale „białe diabły” nie.

Rozmawiałem z kobietą: „Pani, „białe diabły” nie krzywdzą ludzi. Czy próbuje pani powiedzieć, że pani mąż jest nimi dotknięty?”

Kobieta zaczęła się martwić. „Nie. Nie. No cóż, to mój mąż sam…”

Niezgodności w jej wypowiedziach jakoś mnie denerwowały. Wrzasnęłam: „Proszę być szczera, kobieto. Co się stało i jak się czuje teraz twój mąż!”

Kobieta oszołomiła mnie moim nagłym zamieszaniem. Nie mając innego wyjścia, zaprosiłem kobietę, żeby usiadła i nalałem jej szklanki wody. „Bądź spokojna i opowiedz mi wszystko powoli”.

Kobieta połknęła łyk wody i odprężyła się, zanim zaczęła. „Moja rodzina mieszka w Yellow Soil Ridge, a pięć mil na wschód od mojego domu znajduje się fabryka obuwia, w której mój mąż pracuje jako wytwórca podeszew do butów.

„Pewnej nocy, zimą ubiegłego roku, wracał późno z pracy. Chodzi do pracy pieszo, ponieważ droga do jego fabryki prowadzi przez wzgórza. W drodze powrotnej do domu tej nocy zobaczył coś. Według mojego męża było to wielkości piłki do koszykówki, bez kończyn i głowy, i całkowicie białe.

„Siedząc trzy stopy od mojego męża, ta rzecz rzuciła się na niego. W panice mój mąż uderzył w nią latarką, ale chybił. Pobiegł prosto do domu, nie zatrzymując się tej nocy.

„Kiedy wróciłem do domu, opowiedział mi wszystko. Serce podpowiada mi, że musiał spotkać „białego diabła”. Dlatego początkowo nie zwracałam na to większej uwagi, wiedząc, że „białe diabły” nie wyrządzają krzywdy ludziom. Ale nie spodziewałam się, że incydent tak bardzo przestraszył mojego męża, że odmówił pójścia do pracy następnego dnia, nie będąc już w stanie przejść ścieżką”.

Kobieta wyglądała teraz na bardziej zrelaksowaną, w końcu mogąc wyznać strach, który ją dręczył. Mimo to wyglądała na jeszcze bardziej zbolałą z powodu rozpaczy i troski o męża.

Ponownie napiła się ze swojego kieliszka, zanim kontynuowała swoją opowieść: „Rzucił pracę. Potem sytuacja stała się jeszcze gorsza. Zaczął bać się sam iść do łazienki w nocy. Teraz potrzebuje kogoś, kto będzie mu towarzyszył, kiedykolwiek będzie korzystał z toalety , nawet w ciągu dnia”.

W końcu zrozumiałem położenie kobiety. Jednak stałem się ciekaw. Skąd dowiedziała się o możliwościach mojego ojca?

Kobieta mogła zauważyć zmianę w moim wyrazie twarzy i odgadnąć moje zastrzeżenie, bo wtedy przemówiła: „Proszę, młody panie. Jesteśmy zależni od dochodów mojego męża z jego pracy w fabryce obuwia; nasze koszty utrzymania, czesne za szkołę dla dzieci, między innymi... Ale on rzucił pracę.

„Przez ostatnie sześć miesięcy szukałam lekarzy, którzy mogliby mu pomóc. Podróżowałam z Yellow Soil Ridge do stolicy na próżno, ale nikt nie był w stanie zaradzić stanowi mojego męża. W końcu lekarz w stolicy powiedział mi o pewnym Dyrektorze Instytutu Studiów Narodowych Wen Chang w powiecie Wu Zhong, który może być jedyną osobą, która będzie miała rozwiązanie tego wszystkiego, więc oto jestem... ”

Była piąta wieczorem. Przed Instytutem Studiów Narodowych Wen Chang tłum dzieci wylał się z drzwi Instytutu, patrząc na koniec zajęć. Mój ojciec był Dyrektorem tego Instytutu, którego głównym obowiązkiem było edukowanie młodszych pokoleń na temat historycznej kultury narodu, którą odziedziczą w przyszłości.

Razem z Fearless Hao i tą kobietą czekałem na mojego ojca. Zaprowadziłem ich do pokoju szefa. Tam znaleźliśmy mojego ojca palącego lekkiego papierosa po skończeniu wykładów. Bez zwłoki natychmiast powiedziałem ojcu o celach ich wizyty. Podnosząc głowę, mój ojciec przyjrzał się dwóm gościom, a oni również przyjrzeli mu się uważnie.

Fearless Hao podejrzliwie spojrzał na mojego ojca, odwracając się do mnie z niedowierzaniem. Jego oczy wbiły się we mnie, jakby mówiły: „To twój ojciec czy brat?” Ale jego wątpliwości nie były bezpodstawne. Mój ojciec wyglądał młodziej niż na swój wiek. Nawet teraz wyglądał, jakby miał jeszcze dwadzieścia kilka lat, chociaż był o wiele starszy. Było oczywiste, że kobieta żywiła ten sam sceptycyzm, ponieważ dzieliła to samo spojrzenie co Fearless Hao.

Słysząc, że przyszli prosić go o pomoc, mój ojciec powiedział do nich: „Usiądźcie obaj. Pomogę wam jednemu po drugim. Który z was był tu pierwszy?”

Zarówno Fearless Hao, jak i kobieta byli zachwyceni; znaleźli właściwą osobę, która im pomoże!

Kobieta przemówiła: „Kto pierwszy, ten lepszy. Ten mężczyzna jest pierwszy przede mną”.

Widząc, że kobieta jest uprzejma, Fearless Hao podskoczył na nogi i zaczął: „Główna Osobo... Byłem...” I tak powtórzył swoją opowieść jeszcze raz mojemu ojcu.

Podczas całej opowieści mój ojciec miał zamknięte oczy, podczas gdy słuchał uważnie, uśmiechając się, gdy co jakiś czas zaciągał się papierosem. Kiedy Fearless Hao zakończył swoją opowieść incydentem z udziałem właściciela Mercedesa Benza, pana Lee, mój ojciec zachichotał i powiedział: „Bardzo dobrze. Ta sprawa jest prosta. Ile jesteś skłonny zapłacić, aby rozwiązać ten problem?”

Fearless Hao był zdumiony przez chwilę, zanim zdołał przemówić. „Jestem tylko zwykłym robotnikiem budowlanym. Przez ból i pot zarabiam tylko cztery tysiące miesięcznie. Ale dzięki prostemu guzowi,

Dostaję rachunek na setki tysięcy tylko za ten luksusowy samochód! Gdzie mam znaleźć takie pieniądze! Mimo że staram się jak mogę, żeby zebrać pieniądze, nie stać mnie na nie..

Jednak mój ojciec machnął na niego lekceważąco ręką. „Nie, nie, nie... Nie pytam, ile jesteś gotów zapłacić za wypadek. Pytam, ile zamierzasz mi zapłacić”.

Zaskoczony, Nieustraszony Hao mógł tylko powiedzieć: „Ach?”

Mój ojciec kontynuował: „Słuchaj. Zarabiasz cztery tysiące miesięcznie na swojej pracy budowlanej. Co powiesz na dwa tysiące, a ja załatwię cały problem za ciebie?”

Czując się przytłoczony, Fearless Hao błagał: „Ale Szefowa... Nadal muszę zapłacić za naprawę samochodu ... Obawiam się, że nie jestem w stanie zapłacić ci tyle...”

Mój ojciec przerwał mu niecierpliwie, machając ręką i mówiąc: „Nie. Chodzi mi o to, że będziesz musiał zapłacić mi tylko dwa tysiące. Nie będziesz musiał płacić za naprawę samochodu. Rozwiążę cały problem: zarówno ducha, jak i wypadek samochodowy. Po co miałbyś mnie potrzebować, skoro i tak będziesz musiał zapłacić za naprawę? Ten instytut jest miejscem nauki o studiach narodowych i mogę ci zaoferować tylko fakturę za naukę. Moja lekcja kosztuje dwa tysiące renminbi. To znaczy, dam ci lekcję za dwa tysiące renminbi. Powiem to samo innym”.

Fearless Hao był przeszczęśliwy, słysząc to, mówiąc: „O mój Boże! To wspaniale!”

„To oczywiste”, pomyślałem. Mój ojciec miał mu pomóc w całej tej awanturze za jedyne dwa tysiące. Zwykły szaman gdzie indziej zażądałby od niego kilkukrotnie więcej.

Za zgodą Fearless Hao, mój ojciec powiedział: „Prawdę mówiąc, jestem starym przyjacielem właściciela Mercedesa Benz, pana Lee. To pełna życia postać; bardzo dobrze usposobiona osoba. Nie ma powodu do zmartwień”.

Wyjął telefon komórkowy, stuknął w niego i przyłożył do ucha. Gdy tylko się połączył, mój ojciec powiedział do mikrofonu: „Cześć, Lee. Tak, to ja. Gdzie teraz jesteś? Jesteś w domu czy w pracy? Ach, wyjechałeś. Kiedy wrócisz? Rozumiem. No dobrze. Zjedzmy razem kolację”.

Mój ojciec zakończył rozmowę i zwrócił się do Fearless Hao: „Umówiłem się z tym panem Lee. Ale teraz nie ma go. Wróci o szóstej. Spotkamy się w jego biurze za godzinę. Poczekaj chwilę”.

Mój ojciec spojrzał na kobietę obok Fearless Hao, „No cóż. A co z tobą? Jaka jest twoja historia?”

Podobnie jak wcześniej Fearless Hao, kobieta również opowiedziała historię o swoim mężu. Tak jak wcześniej, mój ojciec słuchał z pogodnym uśmiechem na twarzy, z zamkniętymi oczami, uważnie słuchając każdego szczegółu.

Kiedy kobieta skończyła opowiadać, mój ojciec otworzył oczy i uśmiechnął się do niej, mówiąc: „Cóż... Nie mogę w pełni zakończyć badania, ponieważ twój mąż jest nieobecny. Co powiesz na to, żebyś zabrała ze sobą męża następnym razem, kiedy nas odwiedzisz? Wtedy będziemy mogli znaleźć rozwiązanie”.

Kobieta również była zachwycona, słysząc to. Natychmiast krzyknęła: „On jest tutaj! On jest tutaj! Jest tuż za drzwiami; czeka w samochodzie. Pójdę i zabiorę go natychmiast!”

Mój ojciec skinął głową i nic nie powiedział, wciąż uśmiechając się promiennie. Okazało się, że kobieta wzięła taksówkę z Yellow Soil Ridge do tego miasta ze swoim mężem. Ale ze względu na swój strach nie odważył się wysiąść z samochodu.

Chwilę później kobieta wróciła z mężczyzną w średnim wieku. Strach był widoczny w jego drżących oczach, pomimo jego wyraźnie silnego zdrowia. Jego stan wydał mi się dziwnym i zagadkowym dylematem.

Ale mój ojciec, nadal spokojny i zrelaksowany jak zawsze, uśmiechnął się do mężczyzny: „Chodź. Usiądź. Czy możesz mi jeszcze raz opowiedzieć wszystko o swoim incydencie ze szczegółami? Słyszałem to od twojej żony, ale musiałbym usłyszeć wszystko z perspektywy pierwszej osoby”.

Mężczyzna rozejrzał się dookoła, jakby spodziewał się zobaczyć nadprzyrodzoną istotę wyzierającą z kątów pokoju. W końcu, gdy był pewien, że nikt go nie obserwuje, westchnął z ulgą i zaczął: „To było zimą zeszłego roku; noc, kiedy skończyłem pracę późno. Tej nocy wiał silny północno-zachodni wiatr. Walcząc z wiatrami uderzającymi we mnie, powoli zmierzałem do domu. Nagle zobaczyłem coś białego unoszącego się w powietrzu, płynącego w moją stronę!”

W tym momencie wyraz twarzy mężczyzny zaczął się zmieniać. Zauważywszy to, mój ojciec próbował go uspokoić. „Nie bój się! Kontynuuj”.

Mówiąc to, zaproponował mężczyźnie papierosa. Mężczyzna wziął go i zapalił. Po kilku zaciągnięciach się papierosem, wyglądał zauważalnie lepiej; nawet jego drżące ręce zaczęły odpoczywać.

Mężczyzna spojrzał na papierosa, jakby papieros rzucił na niego uspokajający urok, i kontynuował wspomnienia o swojej gehennie:

„To coś unosiło się w powietrzu w moim kierunku; ta 'rzecz', która nie miała kończyn ani głowy, miała kształt kuli tej wielkości...”

Machał rękami, próbując pokazać wielkość „rzeczy”, po czym kontynuował:

„Sunęło się jakieś trzy stopy nad powietrzem, powoli i wdzięcznie, i wkrótce dotarło do mnie. W tym momencie jedno było dla mnie jasne: szło po mnie. Próbowałem użyć latarki, żeby lepiej się przyjrzeć, ale nie działała! Z paniką ogarniającą mnie, ledwo mogłem ustać. W jakiś sposób ogarnął mnie atak szaleństwa. Wziąłem latarkę i próbowałem trafić w „tę rzecz...”

تم النسخ بنجاح!