Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 nr 151
  2. Rozdział 152 nr 152
  3. Rozdział 153 nr 153
  4. Rozdział 154 nr 154
  5. Rozdział 155 nr 155
  6. Rozdział 156 nr 156
  7. Rozdział 157 nr 157
  8. Rozdział 158 nr 158
  9. Rozdział 159 nr 159
  10. Rozdział 160 nr 160
  11. Rozdział 161 nr 161
  12. Rozdział 162 nr 162
  13. Rozdział 163 nr 163
  14. Rozdział 164 nr 164
  15. Rozdział 165 nr 165
  16. Rozdział 166 nr 166
  17. Rozdział 167 nr 167
  18. Rozdział 168 nr 168
  19. Rozdział 169 nr 169
  20. Rozdział 170 nr 170
  21. Rozdział 171 nr 171
  22. Rozdział 172 nr 172
  23. Rozdział 173 nr 173
  24. Rozdział 174 nr 174
  25. Rozdział 175 nr 175

Rozdział 172 nr 172

Ich dni wypełnione były spotkaniami. Za każdym razem, gdy się odwracali, było jakieś miejsce, w którym musieli być. Will został wypisany ze szpitala i musiał zająć się firmą. Gdy budowa w końcu ruszyła, Stewart Industries znów rozkwitło. Rzadko zdarzało mu się mieć chwilę dla siebie. A nawet gdy ją miał, wszyscy inni byli zajęci swoim własnym, gorączkowym życiem. Will unosił się po swoim gigantycznym, pustym domu. Szedł do pracy, wracał do domu, wykonywał ćwiczenia fizjoterapeutyczne i kładł się spać. Sam. Ostatnio odkrył, że samotność nie jest dla niego dobrym miejscem. Koszmary dręczyły jego sen i podskakiwał przy najmniejszym hałasie. Potwory wyszły spod łóżka i z cieni do jego umysłu.

Nienawidził tego.

Emma nie była w stanie dotrzymać obietnicy powrotu. Wszystko było gorączkowe i nikt nie miał już dla nikogo czasu. Minęły prawie dwa tygodnie, zanim zobaczył kogokolwiek. Wszyscy dzwonili i pisali do siebie, ale to nie wystarczało. A na domiar wszystkiego miał rozprawy w sądzie, spotkania z Samem i konferencje prasowe, które zaplanowała dla niego Sabrina. To było szaleństwo. Ale udało mu się znaleźć trochę spokoju w tym zamieszaniu. Było w tym coś z dawnego Willa. Części jego osoby, za którymi tęsknił. Noce były jedyną złą częścią. W domu było zimno. Był samotny.

تم النسخ بنجاح!