Rozdział 2 Znalezienie natychmiastowej żony
W Capital Z tylko najbardziej elitarni mogli sobie pozwolić na członkostwo w „Luxury Bar”. Ma on wielkość pięciogwiazdkowego hotelu z pełnym wyposażeniem baru i najdroższymi, znanymi trunkami. Mówią, że każdy członek ma tu swój własny, ekskluzywny pokój i osobistych lokajów. Jego ochrona jest niewątpliwie bardzo ścisła. Dlatego jest to ulubione miejsce większości VIP-ów.
To dotyczyło Billa Sky'a. Jego kuzyn Gab Kenley jest właścicielem tego baru. Jest o rok młodszy od Billa i również bardzo przystojny. Jest typem figlarnego chłopaka z sąsiedztwa.
Marcus Savor jest jego kuzynem drugiego stopnia. Jest o 3 lata starszy od Billa. Ma również dobre geny, jak on, ale Marcus zawarł związek małżeński w zeszłym roku na żądanie rodziców. Savor Group jest wiodącym hotelarzem w Capital Z.
Trzej kuzyni często spotykają się tutaj na drinka i dzielą się swoimi spostrzeżeniami osobistymi i biznesowymi.
„ Co tam, stary?” Gab radośnie przywitał Billa, gdy weszli do pokoju VIP.
Bill prawie skończył jedną butelkę whisky, gdy przybyli jego dwaj kuzyni.
„Jestem cały słuchem, stary, porozmawiajmy!” dodał Marcus, próbując zgadnąć, co Bill położy na stole.
Obaj usiedli obok Billa, a ten drugi zaczął dzielić się z nimi żądaniami swoich rodziców.
„ Wow! Może to czas, żebyś znalazł sobie żonę.” Gab szeroko się uśmiechnął do Billa.
Bill prychnął i dał mu znak, żeby przestał żartować.
„ Okej, a co powiesz na rozwiązłą Trishię Meyer? Wiesz, stary, jak bardzo starała się zwrócić twoją uwagę na wczorajszym bankiecie.” Marcus zasugerował z błyskiem w oku, spodziewając się usłyszeć aprobatę od Billa.
Trishia Meyer jest córką senatora Gregory'ego Meyera, który miał zostać prezydentem w Capital Z. Jest uderzająco piękna i gorąca. Jest idealną definicją „Barbie” ze 100% agresywnością. Trishia hojnie wydawała swoje pieniądze, aby śledzić harmonogram Billa każdego dnia, dlatego nagle pojawiała się wszędzie tam, gdzie był Bill. Jest nim zaciekle zauroczona.
„Ona nie jest zła! Wujek Ed i ciocia Kelly na pewno ją pokochają. Pochodzi z rodziny politycznej dynastii. Ma silne poparcie polityczne. To będzie wygrana dla obu stron, człowieku!” dodał Gab, popijając whisky ze swojej szklanki.
Bill utknął w głębokim myśleniu, wciąż popijając ze swojego kieliszka i powiedział: „Do diabła, nie ma mowy! Tak sprytna jak Trishia Meyer, nie mogę dać jej przewagi, żeby mnie związała na oczach moich rodziców. Nie mogę dać jej satysfakcji”. On wyraźnie widzi, co się stanie, jeśli zaprezentuje Trishię Meyer swoim rodzicom. To będzie szach-mat. Nie może do tego dopuścić.
„ Och! Więc kto będzie?” Gab był trochę zaskoczony jego odpowiedzią, nalewając więcej whisky do szklanki Billa.
„ Cóż, rozważ Jane Foster, jeśli twoi rodzice ją lubią, to im ją daj.” Marcus przerwał Gab i poklepał Billa po ramieniu. Ze wszystkich ludzi on wiedział, że jego dwaj kuzyni skończą tak samo jak on, jeśli chodzi o ich małżeństwo, zawsze było jak partnerstwo biznesowe.
Po usłyszeniu imienia „Jane Foster” nastrój Billa się zmienił. Był niezwykle zirytowany, a jego uścisk na szkle stwardniał. „Imię tej kobiety to przekleństwo.” Pomyślał, pijąc whisky do dna.
Po dwóch butelkach whisky postanowili wrócić do domu osobno. Bill wstał pierwszy i wyszedł z pokoju VIP. Na zewnątrz towarzyszył mu już jego osobisty ochroniarz. Kiedy zmierzali na parking w piwnicy, gdzie czekał jego kierowca, postanowił zadzwonić do swojej sekretarki, aby załatwiła dla niego sprawę. Pozwolił sekretarce się tym martwić.
Jest już 2 w nocy, trzy sygnały, ale nie ma odpowiedzi z drugiej strony. Jest teraz trochę zdenerwowany.
On jest Billem Sky, pierwszy dzwonek powinien zostać odebrany, to jego śmiertelna zasada. Jako jego sekretarka powinnaś być gotowa oddać się całkowicie, aby mu służyć 24/7, w przeciwnym razie zostaniesz ukarana, ale oczywiście wiąże się to z wielką i rozsądną rekompensatą. Nikt nie ośmieli się kazać mu czekać.
Kontynuował spacer korytarzem, trzymając telefon przy uchu, gdy nagle jego usta zostały zaatakowane przez fascynująco słodkie usta zmieszane ze smakiem alkoholu. „Kurwa! Kim jest ta szalona kobieta?” pomyślał ze złością, chowając telefon z powrotem do kieszeni.
' Ale czekaj, ten pocałunek jest tak cholernie uzależniający. Te pieprzone usta są tak gładkie! Chcę więcej!' Nie ma mowy, żeby pozwolił jej tak po prostu odejść. Nikt nie może go po prostu pocałować, gdziekolwiek i kiedykolwiek zechce. Nie może powstrzymać się od chęci, żeby ją natychmiast pochłonąć, w tej właśnie chwili.
W mgnieniu oka George, ochroniarz, osłupiał. „Kim jest ta szalona kobieta? Skąd się wzięła? Jest taka cholernie martwa! Ja jestem taki cholernie martwy!” Nie mógł uwierzyć, że to się stało w jednej chwili, podczas gdy ostrożnie śledził swojego szefa. Kiedy George miał szybko porwać dziewczynę, zatrzymał się. Jego szef wydawał się cieszyć tą sytuacją.
George nigdy wcześniej nie widział swojego szefa w takim stanie. Tak wiele razy dziewczyny próbowały flirtować z nim na ekskluzywnych okazjach, ale ostatecznie wyciągał je na rozkaz swojego szefa. Pamiętając to, George znów osłupiał, ponieważ nie mógł powstrzymać się od obserwowania każdego działania swojego szefa. Zauważając intymność swojego szefa, utorował sobie drogę do rogu i czekał, aż skończą.
Bill nagle złapał ją w talii i zamknął lukę między ich ciałami. Przytrzymał ją mocno i przycisnął jej ciało do ściany. Swoim ciałem, przyciskając ją do narożnika, zmiażdżył jej usta, a pocałunek stał się gorący, aż druga strona przestała współpracować.
„ Ups. Mój błąd!” Uśmiechnęła się do niego uwodzicielsko. W oddali spojrzała na mężczyznę, którego właśnie namiętnie pocałowała, ale nie mogła go wyraźnie zobaczyć. Wszystko było całkowicie rozmazane. Próbowała otworzyć oczy, ale jej okulary były zamglone. Była kompletnie pijana i kontrolował ją alkohol. W swoim pijackim stanie musiała przyznać, że ten mężczyzna jest niezaprzeczalnie dobrym całującym.
Trzymając go za oba ramiona, próbowała go odepchnąć, aby uwolnić się z jego ciasnego uścisku. Wykorzystując całą pozostałą jej siłę, zmusiła się, aby się z niego wycisnąć, ale to nic nie dało. Teraz spanikowała jak szalona. Wróciła do zmysłów, jej uśmiech nagle osłabł.
„ Kim jest ten dupek? Co on, do cholery, ze mną robi?” Jej myśli są jak grzmoty dudniące głośno w jej głowie.
„ Proszę, pozwól mi odejść!” – zapytała błagalnym wzrokiem. Tak! Zrozumiała. Nie może rozwiązać tego siłą, więc równie dobrze może udawać posłusznego i uroczego szczeniaka dla swojego pana.
„ Nie ma mowy, moja droga!” Jego głos jest bardzo figlarny, ale stanowczy i pełen męskości, niosący wielką falę autorytetu. Mocniej ścisnął jej talię, wysyłając dreszcze i przyjemność w całym jej ciele. Ponadto jego zapach był bardzo kuszący dla jej nosa. Nie widząc twarzy mężczyzny, wiedziała już, że jest mężczyzną eleganckim i potężnym.
Była niezwykle usatysfakcjonowana każdym jego dotykiem, że jej ciało szczerze pragnęło go więcej, ale nie może pozwolić temu mężczyźnie robić z nią, co chce. Ona go nie zna. „On jest całkowicie obcym i dziwakiem!” pomyślała.
„ Pakk!” – ryczący dźwięk wydobył się z jej dłoni w jednej chwili. Uderzyła go. Uderzyła mężczyznę, który właśnie nazwał ją „Moja droga”. Uderzyła mężczyznę, którego siła jest tak bardzo silna w porównaniu z jej siłą. Szalała jak szalona, próbując uwolnić się z tej gorącej, kamiennej klatki piersiowej. „Do diabła z tym mężczyzną!”
„ Do diabła z tą dziewczyną!” Bill wyrwał się z intymnego pościgu. Nagle złapał ją za dwa ramiona i przycisnął do ściany, używając całej swojej siły, jakby był na skraju złamania jej ciała.
Słysząc głośny dźwięk klapsa, George natychmiast wymknął się z kąta i zobaczył, że jego szef jest bity przez dziewczynę. „Naprawdę jesteś martwa dziewczyno!”.
„Czy ty mnie znasz? Jak śmiesz podnosić na mnie rękę? Chcesz umrzeć?” Bill z arogancją zapytał ze złością dziewczynę, która ją właśnie uderzyła. Jest tak wściekły, że mógłby zabić. Złapał ją za szyję jedną ręką. Nigdy w życiu nie dostał klapsa. Jest Billem Sky, nikt nie odważył się go skrzywdzić. Jest liderem kompanii „Ruthless King”. Nie ma mowy, żeby dostał policzek ot tak.
„ Puść mnie, ty dziwolągu! Nie muszę cię znać. Nie obchodzi mnie, kim jesteś!” Krzyknęła głośno, próbując złapać oddech. Nigdy nie pozwoli, żeby ten dziwoląg wygrał.
Powinna być szybka. Ten facet jest szalony. Nie pozwoli mu się zabić. W mgnieniu oka, z całej siły, rzuciła się na jego jaja za kolano.
„ Kurwa! Ty suko!” Mężczyzna szybko przykucnął, czując nie do zniesienia ból w ciele.
Wykorzystała tę wolność, by uciec błyskawicznie, niczym błyskawica. Zniknęła w ułamku sekundy.
George pobiegł z powrotem do swojego szefa i pomógł mu wstać. Po tym, co się stało, zobaczył swojego szefa znoszącego ból z diabelnie wściekłą twarzą, ale bał się swojej myśli o dziewczynie. „Biedna dziewczyna! Twoje życie jest skończone!” George znał swojego szefa bardzo dobrze. Nie pozwoli jej tak po prostu uciec od niego. Nigdy nie będzie mogła się przed nim ukryć. „Nawet igłę, która wpadła do oceanu, on może ją znaleźć, co więcej dla tej biednej dziewczyny?” Tok myśli George'a szalał, gdy pomagał swojemu szefowi iść w kierunku samochodu.
Bill machnął ręką i zatrzymał go. Stanął stanowczo i stanął przed nim z rozkazującym głosem: „Złap ją! Znajdź ją! Przyprowadź ją do mnie natychmiast!” Spojrzeniem, które mogło zabić, George szybko zrozumiał wiadomość.
Skinął głową i powiedział: „Zrozumiałem, panie Sky”. George odpowiedział z szacunkiem.
Czując się usatysfakcjonowany potwierdzeniem swojego ochroniarza, usadowił się w samochodzie, a kierowca prowadził płynnie.
Na tylnym siedzeniu Bill zamknął oczy, skrzyżował długie nogi i oparł głowę o zagłówek. To, co wydarzyło się przed chwilą, zaprzątało jego myśli. „Ta suka!” Ta dziewczyna naprawdę miała czelność go uderzyć. To go wkurzyło do szpiku kości. Czuł, jak krew szaleńczo wrze mu w całym ciele. Musi znaleźć tę dziewczynę i dać mu dobrą lekcję, której nigdy nie zapomni. Znów utknął w głębokim myśleniu, gdy wyskoczył z niego pocałunek, którym się podzielili. Nie mógł powstrzymać się od ugryzienia dolnej wargi. Wyglądało to tak, jakby próbował odzyskać smak jej ust, który przykleił się do jego. „Do diabła z tą kobietą!” zaklął. Z diabelskim uśmieszkiem „Wkrótce cię zobaczę!”
O godzinie 10 rano, w biurze Billa, George i jego sekretarka położyli teczkę na stole.
„ Panie, jak pan kazał. Znalazłem te informacje z wiarygodnego źródła.” George zaczął składać raport swojemu szefowi.
Zadowolony z szybkiego śledztwa przeprowadzonego przez jego ochroniarza, Bill uważnie przeczytał informacje.
Imię: Arabella Jones.
Wiek: 25
Miejsce zamieszkania: Blok 45. West Gate Homes.
Zawód: Profesjonalny wizażysta
Status: Singiel
W tym momencie zaczął analizować jej zdjęcia.
Miała na sobie luźne ubrania, okulary w dużych oprawkach i krótkie, suche włosy. Nie ma w niej żadnej elegancji. Wyglądała obskurnie.
„ Ta kobieta w ogóle nie jest w moim typie”. Zdecydowanie podsumował. Myśląc o jej pocałunku. „Dlaczego jej pieprzony pocałunek jest taki dobry?” Bill krzyknął, zamykając myśli.
„ Przyprowadźcie mi ją natychmiast!” Nagle ruszył w stronę szklanej ściany o 360 stopniach, z której rozciągał się widok na miasto.
Trzymając obie ręce w kieszeniach, pomyślał: „Arabella Jones, za późno, żeby mi uciec!” i z uśmieszkiem na ustach kontynuował, patrząc na zewnątrz.