Rozdział 280: Niepokojący znak
Punkt widzenia Charlesa:
Wczesnym rankiem obudził mnie wibrujący telefon. Podniosłem słuchawkę i zdałem sobie sprawę, że to telefon Scarlett. Moja mama wysyłała prośbę o połączenie wideo. Odwróciłem się, żeby spojrzeć na Scarlett.
Ona nadal spała. Więc wziąłem jej telefon, ostrożnie wstałem z łóżka i zszedłem na dół. Następnie nacisnąłem przycisk odbierania połączenia.