Rozdział 100: Nocleg
Punkt widzenia Scarlett:
Bez względu na to, ile tłumaczyłem, wszyscy mnie źle rozumieli, myśląc, że jestem zazdrosny. Dlatego nie miałem innego wyjścia, jak tylko zamknąć się.
„ Nie rozwiedziesz się z Charlesem, dopóki nie udowodnimy, że dziecko nie jest jego, prawda?” – zapytała mnie Christine.