Rozdział 59 Czy ona nie jest Annabel?
Annabel spojrzała za siebie, idąc na balkon i odkryła, że Rupert nie poszedł za nią. Potem odebrała telefon. „Rory, co słychać?”
„Annabel, chciałbym się z tobą spotkać” – Rory przemówił ponurym tonem.
Annabel zgodziła się po namyśle. „Okej. Spotkajmy się jutro o 10 rano w Blues Cafe”.