Rozdział 437 Pośrednictwo Bowena
„Mamo, naprawdę, wszystko w porządku” – powiedziała Anika z niezręcznym uśmiechem i szybkim mrugnięciem, próbując rozładować napięcie w pokoju.
Ale jej matka Elena była już wściekła, a jej spojrzenie wbiło się w oczy Aniki, gdy kontynuowała swoją tyradę. „Spójrz na siebie. Jesteś taka chuda! Nigdy nie wyglądałaś na tak wyczerpaną, gdy byłaś w domu. Dlaczego nie wrócisz do mnie na kilka dni, żeby odpocząć i dojść do siebie?”
Katie zrozumiała dokładnie, co Elena miała na myśli, i jej twarz stała się zimna.