Rozdział 260 Warto się zranić dla Ciebie
„Rupert, wszystko w porządku?” Annabel zapytała zmartwiona, badając wielkiego siniaka na jego dłoni.
Jej serce nagle zostało przytłoczone niewytłumaczalnym uczuciem.
Aby zapewnić jej bezpieczeństwo, znów się zranił.