Rozdział 176 Zbyt wiele zbiegów okoliczności
„Dość!” Rupert przerwał Candace chłodno. „Nie wspominaj o niej”.
„Okej. Jeśli ci się to nie podoba, nie będę o niej rozmawiać.” Candace niezręcznie zamknęła usta.
Spojrzała na rozbite szkło rozrzucone na podłodze i powiedziała: „Ron, pozwól, że pomogę ci posprzątać”.