Rozdział 172 Nie zgadzam się
„Nie musisz być taka formalna wobec mnie, Annabel. Powiedz mi, jak mogę ci pomóc”. Serdeczny uśmiech rozprzestrzenił się na twarzy Finleya, gdy mówił.
„No cóż, rzecz w tym, czy jest jakiś sposób, żebym mogła odwiedzić Bruce’a w szpitalu?” Annabel odpowiedziała z nutą oczekiwania.
Po chwili namysłu Finley odpowiedział: „Przez cały czas był w śpiączce. Widzenie go nie ma dla ciebie sensu w tym momencie”.