Rozdział 129 Marilyn
Judson nagle zacisnął pięści.
Wziął głęboki oddech i powiedział stanowczo: „Dlaczego miałbym zrobić to, co mówisz?”
„Cóż, czemu nie?” Annabel uśmiechnęła się porozumiewawczo. Już spodziewała się takiej reakcji ze strony Judsona.