Rozdział 406
Natalia wyszła z domu stada, zdecydowana wyruszyć w drogę i dotrzeć do wioski tak szybko, jak to możliwe.
Jej spojrzenie przesunęło się na jej ciało, zatrzymując się na jej sukni. Była to królewska suknia, którą mogła nosić tylko Luna z tej watahy.
Nie wiedziała dlaczego, ale nie czuła się dobrze. Jak na świecie ktoś mógł podpalić wioskę? A co z mieszkańcami wioski? Czy przeżyli?