Rozdział 344
Adrian przechylił głowę i pochylił się blisko mojego ucha. Założyłem, że wyszepcze ostrzeżenie, ponieważ zrobił to już wcześniej.
Ale zamiast ostrzec mnie lub cokolwiek powiedzieć, przycisnął usta do mojego policzka.
Złapałem oddech, gdy to poczułem. Moja ręka szybko przesunęła się na jego ramiona, próbując go odsunąć.