Rozdział 287
Adrian przez chwilę wpatrywał się w Alphę Martina.
Wyglądał jak złamany ojciec, który może tylko błagać o życie swojej córki.
„Już straciłam swoje dziecko. Nie mogę stracić kolejnego”.
Adrian przez chwilę wpatrywał się w Alphę Martina.
Wyglądał jak złamany ojciec, który może tylko błagać o życie swojej córki.
„Już straciłam swoje dziecko. Nie mogę stracić kolejnego”.