Rozdział 269
Wszyscy urzędnicy byli oszołomieni. Adrian zobaczył Natalię opuszczającą imprezę z Maxem. Nawet nie zadała sobie trudu, żeby na niego spojrzeć.
„Dokąd idziesz?” zapytała go Beta Patric.
Adrian pozostał milczący i sięgnął po marynarkę, którą zdjął i położył chwilę wcześniej na kanapie.