Rozdział 265
Spojrzałem na Gammę Benjamina ze zmarszczonymi brwiami. Rzucił mi krótkie spojrzenie, po czym wzruszył ramionami. Zauważył, że Theta Emon idzie w naszą stronę, więc natychmiast powiedział:
„Zapomnij, co przed chwilą powiedziałem”.
Po tych słowach odszedł ode mnie. Przez chwilę patrzyłem na jego plecy.