Rozdział 205
Zamknąłem oczy i odwróciłem głowę od ekranu. Powiedziałem sobie, że to nie jest czas na myślenie o pragnieniu.
„Dlaczego... ty?”
Jej zdezorientowany głos znów zabrzmiał mi w uszach. Otworzyłem oczy i odwróciłem się, żeby spojrzeć na ekran.