Rozdział 149
„Nie możesz ich oddzielić od matki. One jej potrzebują” – powiedział mój ojciec z tonem gniewu w głosie.
Adrian zmarszczył brwi. „A co z ich ojcem? Nie uważasz, że oni też potrzebują ojca? Nie mogę uwierzyć, że masz czelność trzymać moje dzieci ukryte w swoim stadzie przez wszystkie te lata”.
Gdy obaj mężczyźni zaczęli się kłócić, atmosfera stawała się coraz bardziej napięta.