Rozdział 127
Byłem zszokowany jego nagłą propozycją. Wszyscy wiedzieli, że każdy alfa chciał utworzyć sojusz z naszą watahą. Dlatego niektórzy z nich próbowali się ze mną skontaktować. Jednak wataha Alfy Leo była już w sojuszu. Dlaczego więc poprosił o moją rękę?
Powoli odwróciłem głowę w stronę brata, żeby zobaczyć jego reakcję.
Modliłem się w myślach, żeby już więcej nie powiedział nic głupiego. Ostatnio prawie naprawił moje małżeństwo z Erikiem, a teraz ten Alfa Leo.