Rozdział 50 Mówię do Ciebie
Belinda Shangguan właśnie zamierzała zaparkować swój samochód, ale luksusowy Spyker C8 zajechał przed nią na miejsce. Musiała gwałtownie zahamować, żeby tego uniknąć.
Straciła panowanie nad sobą, wybiegła z samochodu wściekła i w duchu przeklęła Edwarda setki razy. Nie musiałaby nawet tu być, gdyby nie nalegał na omówienie umowy na zewnątrz.
Duke podniósł teczkę leżącą na siedzeniu asystenta i otworzył drzwi. Usłyszał krzyk kobiety: „Ty dupku, umiesz jeździć? Ja znalazłam to miejsce parkingowe pierwsza! Przestaw samochód natychmiast!” Podeszła do niego, zanim zdążyła go zobaczyć. Belinda naprawdę miała porywczy temperament!