Rozdział 372 Nie idę do szpitala (część pierwsza)
Miała to być randka kochanków. Jednak gdy dołączył do nich Brian, przerodziła się w imprezę dla przyjaciół, którzy nie widzieli się od dawna. Edward, który miał być męskim protagonistą randki, wyglądał na opuszczonego na tym spotkaniu. Po prostu słuchał cicho, podczas gdy Daisy i Brian żarliwie rozmawiali o swojej przeszłości, która nie miała z nim nic wspólnego. Wyglądało na to, że był piątym kołem u wozu w dzisiejszej randce. Chociaż Edward został pozostawiony na zimnie, nie czuł się ani zawstydzony, ani zły. Siedział cicho na swoim miejscu, jadł swój stek wołowy i z gracją popijał czerwone wino. Wyglądał tak szlachetnie i czarująco, że stał się obiektem uwagi w restauracji. Wielu gości podglądało go. Ale on nie zwracał na nich uwagi i swobodnie kontynuował jedzenie i picie. Co kilka minut podnosił głowę, by rzucić czułe spojrzenie na kobietę siedzącą naprzeciwko niego. Jego urok ujawniał się w każdym geście i każdym spojrzeniu na niego.
Daisy nie odrywała wzroku od Edwarda, gdy rozmawiała z Brianem. Lubiła rozmawiać z Brianem, ale nie mogła powstrzymać się od zerkania na Edwarda, ponieważ zawsze był w centrum jej uwagi. Edward był jedynym mężczyzną, którego Daisy chciała kochać do końca życia.
Daisy i Edward troszczyli się o siebie nawzajem, chociaż czasami próbowali zachowywać się inaczej. Brian oczywiście zauważył ich słodkie gesty. Brian widział, że Daisy i Edward zakochali się w sobie. Brian cieszył się z powodu Daisy; jej szczęście było jednym z jego największych pragnień. Chociaż kochał Daisy, nie przeszkadzało mu, że jego ukochana siostra była zakochana w innym mężczyźnie. Chciał po prostu, aby miała szczęśliwe życie i był gotów zrobić wszystko, aby tak się stało. Ale jak rozpieszczony chłopiec, Brian nie mógł powstrzymać się od podejścia do niej i starał się jak mógł, aby zwrócić jej uwagę.