Rozdział 214
Diana
Twarz Dominicusa staje się nieczytelna – zimna, wyrachowana. Jego głos niesie ciężar pewności, gdy mówi: „W Radzie jest zdrajca”.
Billy i ja obydwoje sztywniejemy.
Diana
Twarz Dominicusa staje się nieczytelna – zimna, wyrachowana. Jego głos niesie ciężar pewności, gdy mówi: „W Radzie jest zdrajca”.
Billy i ja obydwoje sztywniejemy.