Rozdział 162
Diana
„Naprawdę zamierzasz to zrobić?!”
Ostry głos Alfy Magnusa przecina pokój jak ostrze, rozbijając kruchy spokój, który w końcu na mnie zagościł. Przez chwilę rozważam spojrzenie na niego, ale jego słowa nie zasługują na moją uwagę. Więc go ignoruję.