Rozdział 88 To jest dla niego szacunek
Sophia nic nie powiedziała. Skrzydła orła przed listą zadań były czarne, co oznaczało, że musiała przyjąć to polecenie i nie miała wyboru.
Ostrym spojrzeniem otworzyła listę zadań i uważnie ją przeczytała.
„Szefie, jaka jest misja?” zapytała Qingying.