Rozdział 20 Mantis zostaje ujawniony
Jeśli aura Marka była silna, to aura Lany była jeszcze potężniejsza.
Mimo że po prostu stała nieruchomo, emanowała silną osobowością.
Mark poczuł spojrzenie Lany, a zimny pot obficie wystąpił mu na czoło. W tym momencie przepełnił go strach.