Rozdział 8
Ponieważ Connor był psotnym chłopcem, jedna z brwi powędrowała do góry, po czym na jego ustach pojawił się uśmieszek.
Wygląda na to, że będę miał okazję zemścić się na mamie!
Obrócił się, wrócił do matki i podniósł głowę, żeby na nią spojrzeć. „Mamo, zmieniłem zdanie. Czy mogę dostać czekoladowe gelato?”