Rozdział 16
Rozdział 16 Rzuciła Natalie mordercze spojrzenie, po czym bez słowa opuściła bankiet.
Tymczasem Alfred zaprowadził Natalie i Shane'a do swojego prywatnego saloniku.
„ Alfred, to prezent od Mercede. Złożyła ci życzenia urodzinowe”. Natalie wręczyła prezent Alfredowi. Tak naprawdę, dzisiaj nie był to zwykły bankiet, ale bankiet urodzinowy Alfreda. Była jedną z niewielu osób, które wiedziały, że to jego urodziny.