Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30

Rozdział 4

Tymczasem Natalie wraz z dziećmi udała się za kulisy.

Nagle Connor podniósł głowę, by spojrzeć na matkę. „Mamo, ta zła kobieta cię dręczyła, prawda?”

Gdy to powiedział, w jego głosie można było usłyszeć nutę pewności.

Natalie była oszołomiona jego słowami. Pochyliła głowę, by przyjrzeć się synowi, dostrzegając jego zmarszczone brwi. Ku jej zaskoczeniu, jej syn wyglądał na dość złego.

Nie sądziła, że będą świadkami wszystkiego wcześniej. Jednocześnie była zdumiona tym, jak bardzo był spostrzegawczy, mimo młodego wieku.

To jednak prawda – Jasmine z pewnością nie była dobrą osobą.

Jednak to była sprawa między nimi dwojgiem. Nie było mowy, żeby pozwoliła, żeby to wpłynęło na jej dzieci.

„ Nie, nie była. Po prostu się zgubiła.”

„ Kłamiesz.” Connor bezlitośnie obnażył jej kłamstwo.

Wyraźnie słyszał, jak kobieta wcześniej nazwała jego matkę wieśniaczką i nie był z tego zadowolony.

„ Och, w porządku. Nie martw się tym. I tak się broniłam” – Natalie przełknęła ślinę. Jej syn stawał się coraz trudniejszy w obejściu, ponieważ był po prostu zbyt mądry dla własnego dobra.

Zmarszczone brwi Connora rozluźniły się, gdy jego matka wyznała prawdę. Po tym nie drążył tematu.

Jednakże zapisał twarz tej kobiety w swoich bankach pamięci, nie pomijając żadnego szczegółu. Nie pozwolę tej złej kobiecie tak łatwo uciec następnym razem!

„ Sharon ochroni mamusię! Powstrzymam wszystkich złych ludzi przed nękaniem mamusię!” obiecała Sharon. Chociaż nie była pewna, co się dzieje, nadal pewnie uderzyła się w pierś.

„ Tak! Będziemy cię chronić, mamo!” Connor dołączył, z twarzą pełną determinacji. Natalie tylko spojrzała na swoje dwie ukochane z uśmiechem, poczuła, jak ciepło w niej narasta, wiedząc, że tak bardzo ją chronią.

Była niesamowicie wdzięczna, że zdecydowała się urodzić te dzieci dwa lata temu. To była jedna z najlepszych decyzji, jaką podjęła w życiu.

Po chwili dotarli w końcu za kulisy.

Właśnie weszły przez drzwi, gdy powitały ją gromkie brawa.

„Gratulacje, Mina! Dzisiejszy pokaz był ogromnym sukcesem!” Jej asystentka i najlepsza przyjaciółka, Joyce Rivers, została wybrana na przedstawicielkę. Wyszła z bukietem świeżych kwiatów i wręczyła je Natalie.

Czując się niezwykle wzruszona, Natalie przyjęła bukiet, po czym podeszła do przodu. Odwróciła się twarzą do obecnych członków personelu i wygłosiła krótką, ale szczerą mowę.

„ Dzisiejszy pokaz mody był sukcesem tylko dzięki ciężkiej pracy i przygotowaniom wszystkich! Chociaż nie jestem zbyt dobry w słowach, mogę obiecać wam wszystkim jedną rzecz. Dopóki będziecie chcieli trzymać się mnie, upewnię się, że nikt z was nie będzie głodny. Razem zbierzemy fortunę dla siebie i spełnimy marzenie!”

" Tak!"

„ Zróbmy to!”

Tłum nagrodził jej przemowę gromkimi brawami.

Natalie poczuła, że jej oczy robią się mokre od łez, gdy zobaczyła, jak podekscytowani i zachwyceni są wszyscy.

Pomimo jej słów, nie była osobą materialistyczną. Po prostu ostatnie pięć lat nauczyło ją wiele o życiu, a najważniejsze było to, że - bez pieniędzy nie można nic zrobić.

Dlatego od czasu tego, co wydarzyło się pięć lat temu, ślubowała sobie, że nigdy więcej nie zniży się tak nisko tylko dla pieniędzy.

Aby uczcić sukces pokazu mody, ekipa zaplanowała uroczystą ucztę w Jasdale Hotel, najbardziej luksusowym hotelu w dzielnicy J City.

Biorąc pod uwagę, że kolacja miała się skończyć dość późno, Natalie nie poszła z resztą, ponieważ jej dzieci musiałyby wcześniej położyć się spać. Zamiast tego pojechała z powrotem do centrum miasta z Connorem i Sharon.

Niebo stopniowo ciemniało w miarę zbliżania się nocy. Ponieważ była to wieś, drogi tutaj nie miały żadnych latarni ulicznych, które mogłyby je oświetlić. Dlatego Natalie jechała niesamowicie wolno dla bezpieczeństwa wszystkich.

Gdy jechała drogą, nagle usłyszała głośny huk, a samochód lekko szarpnął. Wydawało się, że zderzyła się z czymś. Zszokowana, natychmiast nacisnęła hamulec.

Na szczęście byliśmy na wsi, co oznaczało, że nie było tu zbyt wielu pojazdów.

Poleciwszy Connorowi, aby miał oko na Sharon, Natalie wysiadła z samochodu, żeby się rozejrzeć.

Ku jej zaskoczeniu i przerażeniu, rzecz leżąca na drodze nie była zwierzęciem ani przedmiotem, ale człowiekiem!

Mężczyzna był już nieprzytomny i leżał w kałuży krwi.

W tym momencie twarz Natalie zrobiła się biała jak ściana, gdy dostrzegła rosnącą szkarłatną plamę.

O cholera! Czy kogoś uderzyłem?

تم النسخ بنجاح!