Rozdział 78 Ona jest moją kobietą
„ To nic poważnego, chciałabym zachować to dla siebie” – powiedziała Amy do Brodericka, gdy prowadził. Broderick zastanawiał się, co Irvin mógł wyjść z budynku, aby omówić z Amy. Nawet jeśli Amy zapomniała czegoś na jego stole, Irvin wolał poczekać, aż wróci po to, niż wyjść z biura, aby jej to dać, czy też dlatego, że szanował relację, która może istnieć między nim a Amy?
Irvin był jednak jedną z niewielu osób, którym najbardziej ufał na tym świecie. Broderick zignorował go i skupił się na prowadzeniu: „Czy chciałbyś spędzić ze mną trochę czasu, czy wolisz wrócić do domu?”
„ Mam sporo na głowie, chciałabym wrócić do domu” – powiedziała Amy. „W porządku” – Broderick wcale jej nie stresował. Kiedy dotarli przed jej dom, oboje wysiedli z samochodu.