Rozdział 204 Czas na show
Qinghu otarł krew, którą przed chwilą potajemnie sfingował. „Prawie mnie złapali! Jaki jestem sprytny!”
Poszedł za Lin Mengyą na podwórze.
Trzy młodsze służące bawiły się świetnie z rodzeństwem Baijiego.
Qinghu otarł krew, którą przed chwilą potajemnie sfingował. „Prawie mnie złapali! Jaki jestem sprytny!”
Poszedł za Lin Mengyą na podwórze.
Trzy młodsze służące bawiły się świetnie z rodzeństwem Baijiego.