Rozdział 62 Jej wybuch
Ostrzeżenie: samookaleczenie
„Co się tu dzieje?”
Głos Damiena z tyłu zamroził nas w miejscu. Daisy była zwrócona plecami do Damiena, więc nie mógł jej widzieć. Jego oczy, które były czerwone od gniewu, rzucały na mnie śmiertelne spojrzenia. Wyglądał na tak wściekłego, że gdyby wzrok mógł zabijać, to ja już bym nie żył.