Rozdział 52 Złamanie jej
Moje ciało zamarło w miejscu, serce zabiło mi mocniej i zapomniałam o oddychaniu, kiedy nacisnął spust, a odgłos wystrzału rozległ się dookoła.
Miałem wrażenie, że świat się dla mnie zatrzymał.
Po naciśnięciu spustu jego uścisk nade mną nieco się poluźnił, co pozwoliło mi zasłonić uszy, gdyż nie miałam dość odwagi, by usłyszeć bolesny krzyk mojego brata.