Rozdział 120 Wybaczenie i nowy początek
Wszyscy wróciliśmy na miejsce, a Damien nie puścił mojej ręki nawet na sekundę.
Wydawało mi się, że bał się, że ucieknę od niego, ale teraz, gdy go zaakceptowałam, zrobiłam to z otwartym i czystym sercem. Postanowiłam nie myśleć o tej gorzkiej przeszłości i zacząć nowe życie z nim w szczęśliwej atmosferze.
Gdy weszliśmy do lokalu, spotkaliśmy najbardziej niespodziewanego gościa. Damien spojrzał na mnie, pytając, czy mam o nich jakiekolwiek pojęcie, ale ja również nie miałem pojęcia. Jestem pewien, że Philip i Rick musieli to zorganizować.