Rozdział 107 Pan Rich: przyjaciel czy postać ojcowska?
„Która sprawa?” zapytałem, a moje serce głośno waliło w piersi.
Założyłem, że mówił o tej samej sprawie, o opiece nad moim synem. Podczas ostatnich kilku spotkań, po sposobie, w jaki Damien reagował, pomyślałem, że chciał mnie tylko ostrzec, że może zrobić coś takiego, jeśli go nie posłucham, ale wygląda na to, że mówił poważnie.
„To sprawa narkotyków”.