Rozdział 83 Nasze spotkanie musi być przeznaczeniem
Słysząc zimny, ale melodyjny głos mężczyzny, Eliana na chwilę się zatrzymała.
Jej ręce poszybowały, by zakryć jej dziwnie płonące policzki. „Preston, myślę, że wkrótce będę mogła zwrócić ci pierścionek”.
Maurice uniósł brwi ze zdziwienia. „Więc gdzie to znalazłeś?”