Rozdział 100 Jestem zakochany
Gdy tylko Nana sztywno się odwróciła, zobaczyła, że dzieci gapią się na nią, nawet nie mrugając.
Nie miała czasu, żeby teraz myśleć o ich wyglądzie, więc skłamała od niechcenia: „Cóż... Bowling prawdopodobnie był przestraszony, kiedy zabrałam go do szpitala. Powinno być dobrze po kilku dniach”.
Aileen natychmiast w to uwierzyła. Patrząc na swojego psa żałosnymi oczami, powiedziała: „Szpitale są naprawdę straszne”.