Rozdział 412 Burza zazdrości
Cayson z uśmiechem na twarzy wyciągnął rękę do Loraine.
Zaskoczona Loraine zawahała się. W tym momencie odezwał się stanowczy, lodowaty głos.
„Nie ma potrzeby, Loraine już ma partnera”.
Cayson z uśmiechem na twarzy wyciągnął rękę do Loraine.
Zaskoczona Loraine zawahała się. W tym momencie odezwał się stanowczy, lodowaty głos.
„Nie ma potrzeby, Loraine już ma partnera”.