Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Wujku, zrób mi przysługę!
  2. Rozdział 2 Cudowne spotkanie: zostać złapanym i zaangażowanym!
  3. Rozdział 3 Incydent z prezentem dla panny młodej
  4. Rozdział 4: Maksymalna kwota daru zaręczynowego wynosi dwieście!
  5. Rozdział 5 Tajemnica Oblubienicy
  6. Rozdział 6 Wujku, moje ubrania są w nieładzie!
  7. Rozdział 7 Nie jestem miękką kakią, którą można zastraszyć!
  8. Rozdział 8 Wujku, dlaczego spotykam cię wszędzie?
  9. Rozdział 9 Jeśli czyjeś cnoty nie idą w parze z jego pozycją, czeka go katastrofa!
  10. Rozdział 10: Panna młoda chce uciec nago pierwszego dnia ślubu?
  11. Rozdział 11 Jak ona śmie być tak śmiała
  12. Rozdział 12 Białe światło księżyca w sercu wujka
  13. Rozdział 13 Grace naprawdę mieszka w bogatej rezydencji!
  14. Rozdział 14 Przybycie Eleanor
  15. Rozdział 15 Słodkie życie, młoda para pisze razem nowy rozdział!
  16. Dopiero w rozdziale 16: No dalej, mężu!
  17. Rozdział 17 Szefie, spadła ci kamizelka!
  18. Rozdział 18: Moja ciotka jest pełna wdzięku
  19. Rozdział 19 Ona nadchodzi
  20. Rozdział 20 Kim jest lisica?
  21. Rozdział 21 Bohaterski wujek ratuje piękność
  22. Rozdział 22 Czy dziecko czuje się pociągane do wujka?
  23. Rozdział 23: Samotne piękno przyciąga uwagę
  24. Rozdział 24: Pierwsza noc hazardu
  25. Rozdział 25 Pocałuj mnie albo wybierz jego
  26. Rozdział 26 Mogę ci dać wszystko oprócz miłości
  27. Rozdział 27 Czy ta martwa kobieta to tak naprawdę ja?
  28. Rozdział 28 Przebudzenie ze Zagubionej Ścieżki
  29. Rozdział 29: Czyń zło, a poniesiesz konsekwencje!
  30. Rozdział 30 Panna Smith jest naprawdę wyjątkowa!
  31. Rozdział 31 Kto nie ma bogini?
  32. Rozdział 32 Ona coś ukradła!
  33. Rozdział 33 Moja niewinność jest bezcenna!
  34. Rozdział 34 Tylko kochanek
  35. Rozdział 35: Ujawnienie jej prawdziwego oblicza
  36. Rozdział 36: Romans w salonie
  37. Rozdział 37 Ona ma romans
  38. Rozdział 38 Wujku, gdzie jest to, czego chcę?
  39. Rozdział 39 Jeśli umrę, czy zostaniesz wdową?
  40. Rozdział 40 Co? Jesteś nieśmiały?
  41. Rozdział 41 Zadzwoń do mnie
  42. Rozdział 42 Czy mąż jest uważany za rodzica?
  43. Rozdział 43 Budowanie łaski
  44. Rozdział 44 Jest gotów oddać jej swoje serce
  45. Rozdział 45 Łaska jest brudna!
  46. Rozdział 46 Babciu, Grace została aresztowana przez policję
  47. Rozdział 47 To nie pierwszy raz
  48. Rozdział 48: Prawo nieba jest szerokie i nic nie może przeciec
  49. Rozdział 49 Kto zostaje objawiony?
  50. Rozdział 50 Ona jest prawdziwą panią Howe!

Rozdział 6 Wujku, moje ubrania są w nieładzie!

Gdy czerwone słońce zachodzi i zapada noc, w rezydencji rodziny Howe panuje spokój.

W przestronnym nowym domu wyraźnie widaćłoże małżeńskie. Po tym, jak Grace została przyjęta do rodziny Howe, Lucas oddał ją kilku służącym i spokojnie powiedział: „Weźcie ją i uporządkujcie”.

Służące podbiegły, umyły jej twarz, zrobiły makijaż, a na koniec przebrały ją w tradycyjną czerwoną suknięślubną i przykryły czerwonym welonem. Pod czerwonym welonem wzrok Grace zajęty był przez jaskrawoczerwony kolor. Opuściła wzrok i zobaczyła parę wykwintnych i drogich skórzanych butów zaparkowanych przed nią.

Niski, wiolonczelowy głos mężczyzny zabrzmiał: „Dopóki będziesz współpracować, nie będę ci niczego utrudniał”.

Słowa te brzmiały jak pocieszenie, ale niewidocznie przyniosły jej ogromną presję. Grace doskonale wiedziała, że w tej chwili nie ma dokąd uciec. Ponieważ ten mężczyzna potrafi bez problemu odnaleźć jej dom, bez względu na to, dokąd ona ucieknie, nie może ona wyrwać się spod jego kontroli.

Zacisnęła zęby i powiedziała stanowczo: „Okej, jestem gotowa współpracować z tobą. W końcu to ja cię sprowokowałam, więc muszę zapłacić cenę. Ale wujku, musisz mi dać jasny termin. Jak długo potrwa ta współpraca? Kiedy termin minie, pójdziemy swoimi drogami i nie będziemy sobie przeszkadzać!”

Lucas nie okazał niążadnego zainteresowania i odpowiedział chłodno: „Trzy miesiące”.

Nie chciał też za bardzo angażować się w sprawy tej kobiety. Trzy miesiące wystarczyły dziadkowi na wyzdrowienie po operacji.

„ Zgoda!”Grace była całkiem zadowolona z długości tego czasu, więc podjęła inicjatywę, by wyciągnąć rękę i chwycić jego dużą dłoń.

„Jedźmy, wujku, i dokończmy twoje wesele!”

Lucas był lekko zaskoczony, spuścił wzrok i wpatrywał się w dłoń trzymaną przez Grace. Zawsze unikał kontaktu fizycznego, ale w tym momencie nie czuł wstrętu. Jej dłonie były małe i miękkie, co sprawiło, że poczuł się trochę dziwnie.

rodziny Howe odbył się w stylu klasycznym. Grace udała się z Lucasem do sali bankietowej , gdzie odbyła się prosta i tradycyjna ceremonia zaślubin. Następnie została odprowadzona do pokoju, w którym panowała atmosfera panny młodej.

Kiedy Lucas wszedł do nowego pokoju, Grace nadal siedziała na skraju łóżka z wyprostowanymi plecami. Czerwony welon nie został jeszcze zdjęty, a ona sama wygląda jak nieśmiała panna młoda czekająca, aż jej mąż wejdzie do komnaty ślubnej.

W oczach mężczyzny pojawił się cień szyderstwa, a on rzekł chłodno: „Wstań, przestań udawać”.

Grace się nie poruszyła. Lucas zauważył, że coś jest nie tak, podszedł, podniósł rękę i uniósł jej czerwony welon. W ciepłym świetle pojawia się delikatna, elfia buzia. Jej rzęsy były długie i opadające, wyraz twarzy spokojny i grzeczny, w kąciku ust zwisała strużka śliny, a ona sama lekko cmokała...

Naprawdę zasnęła siedząc?

Być może dlatego, że podniesienie czerwonego welonu spowodowało poruszenie jej głowy, Grace straciła równowagę podczas snu, jej ciało przechyliło się i upadło na bok. Lucas instynktownie wyciągnął rękę, żeby ją złapać i uchronić przed upadkiem na ziemię.

Grace zmarszczyła brwi, ale się nie obudziła. Lucas spojrzał na małą kobietę w swoich ramionach i był lekko oszołomiony. To był pierwszy raz, kiedy zobaczył jej prawdziwe oblicze bez makijażu, a w jego głębokich, zimnych oczach cicho rozkwitło zdumienie. Ona jest taka piękna nawet bez makijażu.

Być może dlatego, że poczuła zbliżający się oddech nieznajomego, Grace nagle otworzyła oczy i zauważyła, że mężczyzna ją częściowo obejmuje, a ich twarze znajdują się bardzo blisko siebie. Instynktownie wyrwała się i krzyknęła z przerażeniem: „Wujku, co ty robisz? Ostrzegam cię, są różnice między mężczyznami i kobietami, jesteśmy tylko formalną parą!”

Ta mała kobietka odwzajemnia dobroć wrogością, gdy tylko otworzy oczy! Lucas zmrużył oczy z niezadowolenia: „Kto ci powiedział, że jesteśmy tylko formalną parą?”

Grace zmarszczyła brwi i ostrożnie powiedziała: „Wujku, chcesz nie spłacić długu? Wyraźnie zgodziliśmy się zakończyć ten związek w ciągu trzech miesięcy!”

Lucas uniósł kącik ust: „Obiecałem ci, że to się skończy za trzy miesiące, ale nigdy nie obiecałem, że w ciągu tych trzech miesięcy nic się nie wydarzy”.

Mówiąc to, uszczypnąłGrace w brodę swoimi smukłymi palcami. Szorstkie, pokryte odciskami opuszki palców emanowały niebezpiecznym poczuciem mocy, które sprawiało, że Grace czuła się stłumiona...

„Wujku, mężczyzna powinien dotrzymywać słowa. Jak możesz zachowywać się jak łobuz!” Grace szeroko otworzyła oczy i mocno pokręciła głową, ale nadal nie mogła uwolnić się z jego uścisku.

Lucas nachylił się ku niej. Widząc, jak jej twarz zmarszczyła się w kulkę, prychnął szyderczo i puścił ją, mówiąc z pogardą: „Nie bądź taka samolubna. Nie jestem zainteresowany małą dziewczynką taką jak ty!”

Grace była uspokojona, ale też bardzo niezadowolona: „Haha, to ja jestem uspokojona! Stary i silny wujek jak ty nie jest moim typem!”

Lucas : „…” Nadal silny, mimo że stary?

Grace podniosła rękę i szturchnęła Lucasa w pierś: „Wujku, proszę odejdź na chwilę. Jestem śpiąca i muszę wziąć prysznic i położyć się spać!”

Lucas spojrzał na nią, nie ruszając się. Grace nie skonfrontowała się z nim i ominęła go. Weszła do łazienki z wysoko uniesioną klatką piersiową i wysoko uniesioną głową. Wkrótce w łazience dało się usłyszeć dźwięk płynącej wody...

Po wzięciu prysznica i wyjściu z wanny Grace zdała sobie sprawę, że nie zabrała ze sobą czystych ubrań. Suknia ślubna panny młodej była zbyt ciężka i niewygodna do noszenia. Pomyślała o tym i wychyliła głowę z łazienki, żeby wyjrzeć na zewnątrz.

Lucas nadal siedział na kanapie i przeglądał telefon. Powiedziała bezradnie: „Wujku, proszę oddaj mi ubranie, które dziś założyłam!”

Lucas lekko podniósł głowę, spojrzał na jej głowę i powiedział: „Wyrzuć je”.

Wyrzucić? Grace zacisnęła zęby: „...W takim razie proszę, pożycz mi najpierw jakiś komplet czystych ubrań!”

Lucas uniósł brwi i zmrużył oczy, patrząc na nią: „Czy tak prosisz o pomoc?”

„Jakie więc powinno być moje nastawienie?”

"Proszę."

Grace zatrzasnęła drzwi łazienki. Zapomnij o tym, w najgorszym wypadku może po prostu nadal nosić suknięślubną, nawet jeśli będzie jej w niej niewygodnie!

Właśnie odebrała suknięślubną i miała ją właśnie założyć, gdy ktoś zapukał do drzwi. Uchyliła drzwi i zobaczyła Lucasa, który pytał niezadowolony: „Co robisz?” Zapach żelu pod prysznic z łazienki unosił się przez szparę w drzwiach . Dziewczyna w szparze drzwi miała na sobie jedynie ręcznik kąpielowy, jej porcelanowobiała szyja i ramiona były mokre, a kilka kosmyków jej długich włosów opadało na obojczyk, co dodawało jej wyjątkowo atrakcyjnego wyglądu...

Mężczyzna był pełen wigoru i witalności, jego oczy się poruszały, jego jabłko Adama się poruszyło, a on podniósł rękę, by podać jej męską piżamę. Grace na moment osłupiała i gdy tylko sięgnęła po ubrania, wielka dłoń mężczyzny uniosła je żartobliwie: „Nie, dziękuję? Co?”

„Wujku, dziękuję...” Grace wydęła usta i uśmiechnęła się, gwałtownie chwytając za ubranie i dodając niezadowolony: „... osiemnaście pokoleń przodków!”

Po tych słowach zatrzasnął drzwi! Twarz Lucasa pociemniała. Gdyby cofnął rękę nieco później, złamałaby mu rękę, zamykając drzwi.

Ta niewdzięczna dziewczynka! Męska piżama była nietypowo duża jak na Grace i zwisała na jej ciele niczym bezkształtny worek. Spodnie są tak duże, że nie trzymają się na nogach i ciągle spadają...

تم النسخ بنجاح!