Rozdział 5 Tajemnica Oblubienicy
Lucas lekko podniósł głowę i wbił bystre spojrzenie w pusty balkon na poddaszu. Po dwóch sekundach ciszy spokojnie rozkazał: „Zabierzcie ich najpierw!”
Ach, to...
Raymond był zszokowany, ale nie odważył się zakwestionować decyzji młodego pana, więc machnął ręką do drużbów stojących za nim. „No, wejdź pierwszy za mną!”
W tym czasie orszak weselny rodziny Howe został otoczony przez druhny, które stanęły przy drzwiach domu Smithów i prosiły o czerwone koperty. Atmosfera była niezwykle ciepła! Nikt jednak nie zauważył, że prawdziwy pan młody po cichu podszedł do tylnych drzwi willi rodziny Smith ...
Z tylnych drzwi willi rodziny Smith wyszła dziewczyna, która wolnym krokiem nuciła marsz weselny. Ale zaledwie kilka kroków później, nagle jakaś siła chwyciła go za kark, a całe jego ciało uniosło się w górę, a stopy zawisły w powietrzu, niczym u baranka czekającego na rzeź...
„Chcesz uciekać?” Głęboki i magnetyczny męski głos, z silnym poczuciem niebezpieczeństwa, dotarł do jej uszu chłodno.
Grace odwróciła głowę w stronę mężczyzny, który ją zaatakował, ale gdy usłyszała głos, od razu rozpoznała, że to Lucas ! Dopiero teraz, tym odległym spojrzeniem, Lucas ją rozpoznał! Jednak nie wpadała w panikę, bo miała plan awaryjny.
Grace powoli odwróciła głowę i spojrzała na Lucasa . Celowo zacisnęła gardło, wystawiła język i wyjąkała: „Bracie...Bracie, kim...kim jesteś? Dlaczego mnie ciągniesz?”
Kiedy Lucas zobaczył, że twarz kobiety zwraca się w jego stronę, na moment osłupiał, jakby zobaczył ducha, i nagle puścił jej rękę. Kobieta przed nim miała twarz pełną pieprzyków, proste brwi, usta w kształcie kiełbasy i kolorowy cień do powiek. Była niezwykle brzydka, jeszcze bardziej przesadzona niż Ruhua w filmie.
Grace była w skrytości ducha dumna , gdy zauważyła , że wyraz twarzy Lucasa zmienił się dzięki jej „starannemu ubraniu”, i w skrytości ducha czuła się z siebie dumna. Ona dalej udawała głupią i powiedziała: „Bracie, jesteś tu, żeby odebrać swoją narzeczoną? Przyszedłeś do złych drzwi! Musisz przejść przez główne drzwi. Twoja narzeczona czeka na ciebie w środku!”
Lucas zmrużył oczy i zimno wpatrywał się w brzydką kobietę przed sobą. Jej kłamstwa prawie go oszukały. Kąciki jego cienkich ust uniosły się w sarkastycznym łuku. „Naprawdę? To dlaczego nosisz na ręce specjalny pierścionek zaręczynowy rodziny Howe ?”
Mówiąc to, Lucas złapał ją za rękę, uniósł ją wysoko i zimno spojrzał na diamentowy pierścionek na jej serdecznym palcu!
Łaska: "…"
To już koniec, prawda wyszła na jaw!
Nie chodzi o to, że była nieostrożna i zapomniała zdjąć pierścionka, ale pierścionek zdawał się rosnąć na jej dłoni i nie dało się go zdjąć nawet mydłem!
Przystojne oczy Lucasa były głębokie jak basen, jakby potrafił przejrzeć ludzkie serca. Przejrzał jej myśli i odpowiedział na jej wątpliwości. „Nie marnuj energii. Pierścień jest wykonany z platyny zmieszanej ze specjalnym materiałem. Przed zdjęciem wymaga specjalnego olejku eterycznego, aby go nasmarować”.
Grace zacisnęła zęby. To był taki podły podstęp!
No dobrze, nie może uciec, przyznaje!
„Wujku, skoro już do tego doszło, bądźmy szczerzy! Wiem, że tak naprawdę nie chcesz mnie poślubić, ale potrzebujesz nominalnej żony z jakichś niewypowiedzianych powodów, prawda?” Grace uśmiechnęła się i przemówiła bez ogródek.
Lucas uniósł brwi niezobowiązująco. Ta mała dziewczynka jest rzeczywiście mądra.
Grace kontynuowała: „Tak naprawdę, moja siostra Cheryl jest bardzo chętna, żeby cię poślubić. Jest ładniejsza ode mnie i ma lepszą figurę. Na pewno będziesz miał rację, jeśli poślubisz ją w domu!”
Lucas zmrużył oczy. Wydawało się, że ta mała dziewczynka wcale nie chciała go poślubić? Czy nadal boisz się tego unikać? To jest całkiem nowe! W przeszłości, kiedy te kobiety go widziały, wszystkie robiły wszystko, by zwrócić jego uwagę i zostać jego kobietami! Ale on po prostu lubi takie, które się nie przyczepiają!
Lucas lekko otworzył wąskie usta i powiedział lekko: „Ktokolwiek będzie nosił pierścień na swojej ręce, będzie kobietą, którą chcę poślubić”.
Grace zmarszczyła brwi, „...To proste! Możesz dać mi trochę specjalnego olejku eterycznego, o którym wspomniałaś, a ja go zdejmę i oddam ci, a potem możesz go nałożyć na Cheryl !”
Lucas wyglądał na spokojnego. „Nie zrobiłem tego”.
„To idź i kup trochę!”– powiedziała Grace z zapałem.
„Jest stracone i nie można go kupić”– powiedział Lucas lekko.
„Och, więc to jest to...” Grace zacisnęła zęby, podniosła rękę i wskazała za mężczyznę z fałszywym uśmiechem, „Wujku, spójrz! Kolorowa, duża świnia!”
Lucas nadal zachowywał pokerową twarz, a kąciki jego cienkich ust lekko drgnęły. ……dziecinny.
W następnej chwili Grace, która zamierzała uciekać, została ponownie złapana przez mężczyznę za kark, podniesiona i zabrana w zupełnie obojętny sposób. Chociaż Grace wciąż rozpaczliwie kopała nogami. …
Po drugiej stronie Raymond i jego przystojni drużbowie właśnie weszli do salonu rodziny Smith, gdy zadzwonił telefon. To był Lucas. Zatrzymał się, z szacunkiem odebrał telefon, odwrócił się z poważną miną i odszedł ze swoimi najlepszymi ludźmi.
Widząc to, zadowolona z siebie Lucy na moment zamarła, szybko pobiegła za nim i zapytała: „Raymond, panna młoda czeka w środku, dokąd idziesz?”
Raymond spojrzał na Lucy i powiedział poważnie: „Mój młody pan już osobiście odebrał pannę młodą”.
Lucy była oszołomiona: „Odebrała? Niemożliwe! Moja Cheryl ewidentnie nadal jest w domu!”
Raymond zmarszczył brwi: „Cheryl? Pani, może się pani mylić. Panna Smith, którą mój młody pan zamierza poślubić, nie nazywa się Cheryl!”
Powiedziawszy to, Raymond ominął Lucy i odszedł, nie oglądając się za siebie.
Lucy stała tam oszołomiona, z twarzą bladą jak papier. Co? Czy popełniłeś błąd? ! Przyjaciele i krewni zaczęli o tym mówić... Brian, który był otoczony i schlebiany przez krewnych , stał się teraz obiektem powszechnych kpin! Brian poczuł się upokorzony, a jego wyraz twarzy był tak brzydki, jak tylko to możliwe. Natychmiast odwrócił się i wyładował swoją złość na Lucy, która kazała mu tak się awanturować .
„ Lucy ! Co się dzieje! Czy nie mówiłaś, że Lucas zamierza poślubić Cheryl?” Brian ryknął.
Lucy wyglądała niewinnie. „Ja... nie wiem, jak to się mogło stać! Kiedy rodzina Howe przyszła tego dnia, żeby się oświadczyć, powiedzieli, że chcą poślubić naszą córkę. Nawet wysłali prezenty zaręczynowe do naszego domu... Brian, ty też tego nie widziałeś?”
Brian podszedł i mocno uderzył Lucy. „Zawarłeś układy w ciemno, nie znając prawdy. Przyniosłeś wstyd naszej rodzinie Smithów!”
Cheryl, która nie czekała, aż pan młody przyjdzie ją odebrać , usłyszała kłótnię na zewnątrz, wyszła z pokoju ciągnąc za sobą suknięślubną i zapytała: „Tato...Mamo! Co ty robisz! Gdzie jest mój pan młody? Gdzie jest mój Lucas ?”
„ Cheryl , ludzie Lucasa właśnie powiedzieli, że to pomyłka i już odebrali prawdziwą pannę młodą!” powiedziała bezradnie Lucy.
Cheryl była w szoku. „Co? Mamo! Jak coś takiego mogło pójść nie tak? Czy Lucas nie chciał się ze mną ożenić?”
Lucy zasłoniła twarz, którą zraniło bicie Briana. „Cheryl, nie obwiniaj mnie, mój umysł też jest teraz w rozsypce...”
Krewni od dawna mieli już dość zadowolonych min matki i córki Smithów i teraz wszyscy zaczęli narzekać.
„Cheryl, nie bądź teraz taka samolubna! Powinnaś wiedzieć, dlaczego Lucas, ze swoim statusem, poślubiłby aktora takiego jak ty, który jest pełen skandali!”
„Zastanawiałem się, jak można poślubić kogoś z rodziny Howe, pierwszej rodziny. Okazuje się, że to wszystko było kłamstwem!”
„ Cheryl, powinnaś wrócić do kręcenia! W końcu tylko w filmie możesz poślubić dominującego prezydenta, którego chcesz! Hahaha…”
Cheryl nie mogła znieść drwin ze strony rodziny, więc spojrzała na Lucy z urazą i szybko schowała się w swoim pokoju. Była tak zirytowana, że nie była w stanie spojrzeć w twarz nikomu innemu w swoim życiu! Ale jak mogłoby byćźle! Czy Lucas nie dał jej też pierścionka? NIE! Nie wierzyła swojemu Lucasowi... Jaką kobietę poderwał? Kim ona jest? Czy jest ktoś o nazwisku Smith, kto również mieszka w pobliżu?