Rozdział 712
Gdy Lucien Delano wszedł do dużej sali jadalnej, od razu uderzył go zapach jedzenia.
Wcześniej Jamie wdrapał się mu na kolana w tym gabinecie; była to kolejna nowość, bo mafijny don nigdy nie zachęcał swoich dzieci, by przychodziły do jego gabinetu, kiedy pracował, a już na pewno nie w dawnych czasach.
Ale z Jamie, z jej kasztanowymi włosami i łagodnymi brązowymi oczami, jej czarującym uśmiechem z dołeczkami, był gotów się wyginać. Złamać wszystkie zasady, aby uszczęśliwić swoją ukochaną córkę.