Rozdział 593
Ostrożnie z nich wyszłam, posłuszna jego poleceniu.
Rozsunął swoje silne nogi, a ja stanęłam między nimi, z rękami po bokach, czekając. Kilka dni temu skończyłam czterdzieści lat, ale wiedziałam bez dumy, że moje ciało dobrze się zestarzało. Moje piersi były duże, jędrne, a sutki nadal grube i sztywne. To prawda, mój brzuch był bardziej miękki, ale urodziłam tego mężczyznę przede mną, ośmioro dzieci. I tak, byłam nadal tak samo za nim szalona, jak wtedy, gdy się poznaliśmy...
Zimne oczy Luciena migoczą, gdy wędrują po moim ciasnym tyłku, gładkich łydkach i mocnych udach. Wracają do moich bujnych, pełnych piersi z spiczastymi sutkami, czekając na jego