Rozdział 422
Philippe zamknął za nimi drzwi, sprawdził, czy zamki działają, po czym sprawdził łazienkę i zasuwki w oknach.
Przyglądała mu się w milczeniu. Kiedy nie mogła już powstrzymać ciekawości, przemówiła.
„Powiedziałaś, że ten dom należy do mojego Pappy?” zapytała z niedowierzaniem, odwracając się twarzą do Philippe’a. Ku jej zdziwieniu i rosnącej podejrzliwości, wyglądał na lekko zawstydzonego, gdy mruknął, unikając jej wzroku.