Rozdział 21
Emily trzymała torbę w ramionach, gdy stanęła w drzwiach. Wpatrywała się w to, co działo się w środku, w szoku. Matthew nie wydawał się ani trochę zszokowany jej przybyciem, spokojnie odwrócił się i zapytał: „Co tu robisz?”
Jego głos był spokojny, ale spojrzenie w jego oczach było zimne. Emily wzdrygnęła się, gdy zobaczyła, jak obojętnie wyglądał. „... Przyszedłem...”
Kiedy Emily zobaczyła, że Matthew popchnął Rachel na ścianę, nie kontynuowała zdania, jakby słowa utknęły jej w gardle.