Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 251
  2. Rozdział 252
  3. Rozdział 253
  4. Rozdział 254
  5. Rozdział 255
  6. Rozdział 256
  7. Rozdział 257
  8. Rozdział 258
  9. Rozdział 259
  10. Rozdział 260

Rozdział 103

Dylan POV

Stałem w holu i patrzyłem na setki oczu, które teraz na mnie patrzyły. Każdy wilk, który wydawał głośny, nakładający się szmer, który słyszałem z zewnątrz, zatrzymał się w miejscu, żeby na mnie spojrzeć, brak hałasu był ogłuszający, każdy mógłby usłyszeć najmniejszy dźwięk, jednak nie było żadnego hałasu. Myślę nawet, że mała szpilka spadająca na ziemię brzmiałaby jak grzmot uderzający w smoliście czarne niebo.

Sekundy zamieniały się w minuty, a mimo to okolica pozostawała bezgłośna i nieruchoma. Przełknąłem ślinę, niepewny, co wilki myślą o mnie. Zazwyczaj dobrze mi szło czytanie twarzy i wyrazów twarzy, jednak to miejsce było tak ciche, że moje pozostałe zmysły pracowały na najwyższych obrotach. To było tak, jakby mój słuch zniknął, a wraz z nim wszystko inne stało się wyostrzone.

تم النسخ بنجاح!