Rozdział 30 Dwie znajome
Wanda nie spodziewała się, że Aaron zabierze ją do parku rozrywki. Nad parkiem rozrywki znajdowała się kawiarnia, a przestrzenie były oddzielone tylko cienką warstwą szkła. Z kawiarni widziała dzieci bawiące się wesoło na dole.
„Nie siedź w tym ciemnym kącie zbyt długo. Powinieneś spędzać więcej czasu, patrząc na te dzieci. To może podnieść cię na duchu”.
„Na początku czułam to samo, co ty. Myślałam, że jeśli będę pracować w miejscu takim jak No. 3 Mansion, nie będę w stanie wieść godnego życia. Jednak dla nas, pracowników, jedyną rzeczą, która nas martwi, jest zarabianie większych pieniędzy. To, jakiego mamy szefa lub miejsce, w którym pracujemy, nie jest naszym zmartwieniem” – odpowiedziała Wanda cichym głosem. Poza tym praca tam jest bezpieczna i nikt nie ośmieli się mnie więcej dręczyć”.