Rozdział 334
Aaron nie mógł powstrzymać się od parsknięcia śmiechem na zuchwałe słowa Banny'ego. Obrzucił Banny'ego wzrokiem, jego oczy były pełne pogardy. Następnie powiedział z pogardą: „Jesteś nieatrakcyjna, bezwstydna i obrzydliwa. Czy dlatego celujesz w kogoś spoza swojej ligi?” Simone jest niezwykłą kobietą. Taki łajdak jak Banny nie jest nawet godny czyszczenia jej butów. A jednak ma czelność wypowiadać takie haniebne słowa?! Jakież to obrzydliwe!
„Nawet gdybyśmy się rozstali, to nie byłaby twoja kolej. Poza tym twierdziłeś, że nie ośmieliłbyś się ukraść mi dziewczyny. Ale muszę zapytać, czy masz w ogóle szansę? Z twoim wyglądem Simone nawet nie rzuciłaby ci okiem” – odparł Leon.
Nie chodzi o to, że gardzę Bannym. Po prostu jest naprawdę bezwartościowy. Nawet gdyby Simone miała wadę wzroku, nie byłaby zainteresowana tak żałosną wymówką dla mężczyzny.