Rozdział 32 Szczęście jest względne
Simone pomogła nastolatkowi z pracą domową, a wkrótce przyszło jeszcze dwoje dzieci, które szukały wskazówek. Cierpliwie odpowiadała na wszystkie ich pytania.
Nauczanie prowadzone przez innych było godne pochwały. A dzieci we wsi ceniły tę rzadką okazję do nauki, pilnie się ucząc. Oczywiście, podczas lekcji zdarzały się zabawne incydenty, z których większość była spowodowana przez Zaca.
Po dwóch godzinach dzieci opuściły podwórko, tylko po to, by wrócić po chwili, niosąc przygotowane przez ich rodziny mięso, warzywa i owoce jako prezenty dla Simone i innych.